nagle wszyscy na ct są byczo nastawieni do "rynków predykcyjnych" to złe ujęcie - perpy to "rynki predykcyjne" (z ciągłymi vs dyskretnymi wynikami) - opcje binarne to "rynki predykcyjne" i są duże w tardfi - sporty fantastyczne to "rynki predykcyjne" - i tak dalej ludzie po prostu lubią obstawiać przypadkowe rzeczy. skupienie się na wąsko zdefiniowanych "rynkach predykcyjnych" umyka lasowi na rzecz drzew.