Właśnie zapytałem kilku byłych superposiadaczy Giggle, którzy średnio kupili po ponad 1M, a potem stracili i wyszli. Teraz, gdy cena wzrosła, praktycznie wszyscy nie są już na pokładzie. Lojalni wyznawcy sprzedali swoje tokeny w trakcie spadków, a teraz patrzą, jak cena rośnie, nie odważając się ich odkupić, mogą tylko obserwować, jak coraz wyżej. Ich wcześniejsza logika wzrostu jest nadal przekazywana przez obecnych posiadaczy, ale oni sami już nie są na pokładzie. Smutne, to naprawdę nieintuicyjna transakcja, tylko dla mądrych ludzi, a ci mądrzy nie wysiadają, więc Giggle nie ma szans na wzrost.