ZŁOTO PRZEKRACZA $4,500 - NAJLEPSZY ROK OD CZASÓW DYSKOTEK Złoto właśnie przekroczyło $4,500/oz wczoraj, kończąc 70% wzrost w 2025 roku. To najsilniejszy roczny wzrost od 1979 roku - kiedy Bee Gees dominowali na listach przebojów, a Iran przetrzymywał amerykańskich zakładników. Srebro poszybowało w górę: wzrost o 134-150% w zależności od tego, kto liczy, przekraczając $70/oz po raz pierwszy w historii. Oba metale osiągnęły w tym roku ponad 50 rekordowych poziomów. Czynniki wyzwalające: eskalacja blokady Wenezueli (USA przejęły drugi tankowiec w sobotę, polując na trzeci), oczekiwania na obniżkę stóp procentowych przez Fed w 2026 roku, dolar spadł o 11% w pierwszej połowie 2025 roku (największy spadek w ciągu sześciu miesięcy od ponad 50 lat), a banki centralne kupują jakby szykowały się na zimną wojnę. To nie jest gorąca gotówka goniąca za momentum. Banki centralne dodały 254 tony do października. Napływy ETF nieustanne. Popyt fizyczny niezwykle silny. "Handel deprecjacją" wrócił - inwestorzy uciekają od walut fiducjarnych w kierunku twardych aktywów, gdy status globalnej waluty rezerwowej się zmienia. Goldman Sachs teraz celuje w $4,900 do końca 2026 roku. Światowa Rada Złota widzi kolejne 5-15% wzrostu, jeśli stopy będą nadal spadać. Niektórzy analitycy przewidują $5,000. Ale oto ostrzeżenie, którego nikt nie chce usłyszeć: po wzroście złota w 1979 roku i szczycie w 1980 roku, spadło o ponad 50% do 1982 roku. ...