🇺🇸 KAMALA OSTRZEGA PRZED SUPRESJĄ WYBORCÓW... A POTEM POPIERA PROP 50 Kamala oskarża stany kierowane przez GOP, takie jak Missouri, Ohio i Karolina Północna, o realizację długoterminowego planu mającego na celu tłumienie głosów. Ciekawie, że mówi to, podczas gdy zbiera wsparcie dla najnowszej próby gerrymanderingu w Kalifornii: Propozycja 50. Kamala: "Kalifornia staje na stanowisku, aby powiedzieć, że rozumiemy różnicę między dobrem a złem. Już oddałam mój głos. Tak na 50." Źródło: @Acyn

🚨🇺🇸 OBAMA DZWONI DO MAMDANIE: "TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE" Obama zadzwonił do Zohrana Mamdaniego, 34-letniego kandydata na burmistrza NYC, aby powiedzieć: „Kocham twój vibe, bracie.” Tak, były prezydent jest teraz hype manem dla faceta, który myśli, że ekonomia opiera się na dobrych uczuciach. Mamdani pokonuje Andrew Cuomo (znowu, niska poprzeczka) i chwali się wsparciem od Kamali i Kathy Hochul, jakby to był projekt grupowy, za który nagle dostał A. Teraz jego wielki plan: 1. Opodatkować bogatych, Francja próbowała tego i milionerzy uciekli. W Wielkiej Brytanii zrobili to w latach 70. i wywołali odpływ mózgów. Nawet USA udawały stawkę podatkową na poziomie 91%, ale w rzeczywistości wyniosła 42%. Spoiler: ludzie nienawidzą oddawać całych swoich pieniędzy. 2. Zamrozić czynsze, bo najwyraźniej dachy naprawiają się same. Kontrola czynszów w San Francisco doprowadziła do mniejszej liczby wynajmowanych mieszkań i rozpadających się apartamentów. NYC ma to od dziesięcioleci, produkując czynsze w wysokości 600 dolarów dla emerytów i 4000 dolarów dla wszystkich innych. Berlin próbował i musiał się z tego wycofać, gdy właściciele mieszkań uciekli. 3. Budować więcej mieszkań publicznych, pewnie, jeśli tęsknisz za dobrymi starymi czasami Pruitt-Igoe i Cabrini-Green. Oba stały się dokumentami kryminalnymi, zanim zostały zburzone. Więc tak, pep talk Obamy trafił do faceta, którego plan mógłby sprawić, że właściciele mieszkań znikną, inwestorzy uciekną, a budynki się zawalą, wszystko przed mową zwycięstwa. Źródło: Reuters

🚨🇺🇸 SEATTLE: Z TECHNICZNEGO MARZENIA DO KOSZMARU Z FENTANYLEM Kiedyś przyszłość miast, teraz wygląda bardziej jak zwiastun apokalipsy zombie... z większą ilością fentanylu i mniejszą liczbą działających sklepów. Ulice w centrum miasta są pełne pochylonych nad narkotykami uzależnionych, otwartych transakcji narkotykowych i rzędów zamkniętych biznesów. To wszystko zaledwie 3 ulice od Pike Place Market, gdzie powinieneś kupować ryby, a nie unikać przedawkowań z dziećmi. Liderzy miasta? Wygląda na to, że im to nie przeszkadza. Rozwiązania? Wciąż czekamy.